pt. „Sanatorium dla dzieci w Suchym Borze do zamknięcia”
Opolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia w Opolu przedstawia swoje stanowisko.
Dla Opolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia priorytetem jest zabezpieczenie dostępności do świadczeń zdrowotnych udzielanych dzieciom. Jest to jeden z priorytetów Regionalnej Polityki Zdrowotnej dla Województwa Opolskiego.
OOW NFZ znając obecne warunki pobytowe panujące w Suchym Borze i kierując się przede wszystkim dobrem i bezpieczeństwem dzieci wyraził zgodę na przeniesienie miejsca realizacji świadczeń z Suchego Boru do Kup.
Z wniosku Stobrawskiego Centrum Medycznego kierowanego do NFZ nie wynika, aby przeniesienie działalności Ośrodka z Suchego Boru do Kup było podyktowane wysokością kontraktu z NFZ. Przeniesienie następuje z przyczyn niespełnienia wymogów technicznych i sanitarnych Ośrodka w Suchym Borze, co bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu pacjentów.
W Kup świadczenia będą udzielane w lepszych i bezpieczniejszych dla pacjentów i pracowników warunkach z jednoczesnym poszerzeniem zakresu realizowanych świadczeń o nowe metody usprawniania niedostępne do tej pory w Suchym Borze.
Narodowy Fundusz Zdrowia we wszystkich podejmowanych decyzjach zawsze kierował się dobrem dzieci. Docierały do nas sygnały od zaniepokojonych warunkami panującymi w Suchym Borze rodziców, którzy nie chcieli z tego powodu wysyłać swoich pociech na rehabilitację do Suchego Boru.
Należy podkreślić, że nie zmniejszy się dostęp do świadczeń z zakresu rehabilitacji na terenie naszego województwa. Ponadto Ośrodek Dzienny w Kup wydłuży godziny pracy, co w znacznym stopniu zwiększy dostępność do świadczeń dla pacjentów szczególnie w godzinach popołudniowych i w soboty.
Marszałek Andrzej Buła, z którym rozmawiał Dyrektor OOW NFZ o sytuacji Ośrodka w Suchym Borze również rozumie potrzeby rehabilitacji dzieci w naszym województwie i konieczność zapewnienia im realizacji świadczeń na najwyższym poziomie.
Dyrekcję Oddziału NFZ dziwią tezy wypowiadane przez Wicemarszałka Romana Kolka, który od wielu lat nie modernizował i nie doposażał Ośrodka, co doprowadzało do tego, że zaczął on bezpośrednio zagrażać bezpieczeństwu przebywających tam pacjentów. Zapewne Wicemarszałek pamięta postępowanie konkursowe ogłaszane przez NFZ w 2014 r., gdzie Ośrodek w Suchym Borze uplanował się na dalekiej 16 pozycji rankingowej na 19 sklasyfikowanych ofert. Słaba oferta wynikała nie tylko z niedoposażenia w sprzęt wysokiej jakości, aparaturę i brak certyfikatu ISO, ale przede wszystkim z braku zapewnienia odpowiednich specjalistów.
Należy podkreślić, że nie zrobiono nic, aby Ośrodek w Suchym Borze był atrakcyjnym miejscem dla dzieci oraz aby przy kolejnych konkursach ogłaszanych przez NFZ Suchy Bór plasował się na wysokiej pozycji rankingowej.
Podsumowując należy stwierdzić, że w Ośrodku w Suchym Borze od wielu lat nie przeprowadzano żadnej modernizacji czy inwestycji. Został pozostawiony biegowi czasu, który dokonał znacznych zniszczeń. Czy wcześniejsze sygnały dotyczące kłopotów Suchego Boru były zbyt słabe i nie trafiały organu tworzącego? Pozwolę sobie pozostawić to pytanie bez odpowiedzi.
Barbara Pawlos
Rzecznik Prasowy
Opolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ